Często mówimy, że coś jest naszym hobby. Ale czy każdy z nas wie czym dokładnie jest hobby ? Hobby (inaczej pasja ) jest to czynność wykonywana w czasie wolnym dla relaksu. Zapewne wszyscy mamy jakieś pasje. Jeśli chodzi o mnie, to są to skoki narciarskie. Pasjonuje się nimi od dziecka, chociaż paradoksalnie w mojej okolicy nie ma żadnej skoczni narciarskiej ani ośrodka treningowego. Pewnie zapytajcie jak to możliwe, że kocham skoki skoro nawet nie miałam z nimi tzw. prawdziwej styczności. Hmm..więc zaczęło się od tego, że już jako 5-letnia dziewczynka oglądałam z rodzicami konkursy skoków w telewizji.
Wtedy to wybuchła ” Małyszomania „. Rzeczywiście całą rodziną kibicowaliśmy Adamowi i to on zaszczepił we mnie miłość do skoków. Za co mu serdecznie dziękuję i pozdrawiam. Sama chciałam zacząć uprawiać ten sport, ale niestety nie miałam warunków. Na treningi musiałabym jeździć 500 km. Wraz ze stawaniem się coraz starszą chciałam dowiedzieć się czegoś więcej o tym sporcie. Poczytałam trochę w internecie i od tamtego momentu oglądam każdy konkurs w sezonie. Kibicuję polskim skoczkom, a szczególnie Kamilowi Stochowi. Kamil wraz z Adamem są moimi mistrzami i idolami. Wystarczy tylko popatrzeć na ich przepiękne ułożenie w locie, które sprawia wrażenie tego jakby płynęli w powietrzu oraz na ich styl i to perfekcyjne lądowanie telemarkiem. Niewielu skoczków tak potrafi. Interesuje się skokami już od kilkunastu dobrych lat, więc wiem coś na ten temat. Każdy konkurs, każde zwycięstwo i niepowiedzenie są dla mnie ogromnymi emocjami. Oglądając przykładowo igrzyska w Vancouver, kiedy Adam zdobył srebro łzy szczęścia same napływały do oczu. Tak samo podczas było MŚ, kiedy wygrywał Adam i Kamil w 2013 oraz podczas igrzysk w Sochi, kiedy Kamil zdobył dwa złote medale i drużynowy brąz w Val di Fiemme i w Falun.
Oczywiście podczas wielu innych konkursów łzy same napływają do oczu i czuję dumę z tego, że jestem Polką i że nasz kraj może być reprezentowany na arenie międzynarodowej przez tak wspaniałych sportowców. Wiadomo również, że sportowcy tak jak normalni ludzie mają lepsze i gorsze momenty. Ważne jest, aby być ze swoimi idolami nie tylko w tych dobrych momentach, ale również podczas różnych kryzysów, załamań. Ja, osobiście wspieram Kamila i polską kadrę zawsze i bez względu na wszystko. Nie rozumiem ludzi, którzy hejtują każdego skoczka, jeśli coś mu nie wyjdzie. Albo się wspiera kogoś, albo nie – krótka piłka.
Wracając do tego, że skoki narciarskie są moją pasją dodam, że uwielbiam w nich tą magię, jaka tworzy się podczas konkursów. Szczególnie, u nas na Wielkiej Krokwi i w Wiśle- Malince. To jest po prostu niesamowite !. Moim marzeń jest pojechać kiedyś na choćby jeden konkurs i zobaczyć Kamila i resztę chłopaków na żywo, zrobić sobie zdjęcie, wziąć autograf, itp. Liczę, że będę mogła spełnić to marzenie. Kamil nauczył mnie, żeby nie poddawać się tylko dlatego, że jest trudno.
„Jeżeli potrafisz o czymś marzyć, potrafisz też tego dokonać „